Już się skończył sezon wakacyjny dla uczniów półtora miesiąca temu, a dla studentów 3 tygodnie temu, więc mogę go już podsumować. Więc w moim MC można powiedzieć, że sezon wakacyjny zaczął się pod koniec maja, już wtedy zaczęto przyjmować więcej osób do pracy, bo i tak wiadomo było, że spora część z nich sama szybko zrezygnuje, nie przydłuży umowy itd.
Akurat mój MC znajduje się w dość atrakcyjnym miejscu dla turystów więc przez całe wakacje był ruch dużo dużo większy, a miejsc siedzących brakowało częściej. Dlatego z mojego punktu widzenia to był okres intensywniejszej pracy. Z drugiej strony w lato dużo łatwiej jest o nadgodziny i dzięki temu o większy zarobek, gdyż mając już maksymalny dzienny czas pracy w grafiku 10 godzin, managerowie często proponowali by zostać dłużej o te 2 godziny. Dodatkowo za te 2 godziny dostawało się dodatek 20%, gdyż były to nadgodziny. Lecz dla wszystkich co już myślą, że praca w wakacje to fajna sprawa to pamiętajcie, że to praca fizyczna i po 12 godzinach jest się już naprawdę zmęczonym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz