Zastanawialiście się kiedyś nad podziałem zajęć w pracy. Ja zauważyłem, iż u mnie w McDonaldzie pewne prace częściej albo prawie zawsze przypadają mężczyznom. Wiem teraz pewne feministki za to, że mówię o tym będą chciały mnie zlinczować, lecz na obronę MC mam, iż jest to chyba po części podyktowane przepisami i większym ograniczeniem względem kobiet co do maksymalnej wagi rzeczy jakie mogą podnosić. W związku z tym w praktyce kobiety nie pracują przy dostawach gdzie przez długi czas trzeba nosić i ustawiać czasem dość ciężkie rzeczy. Kolejną taką rzeczą jest wynoszenie śmieci gdy przyjadą panowie od zbiórki odpadów. Jedynie na sali kobiety zbierają śmieci, które są lżejsze ponieważ nie zostały jeszcze skompaktowane i na dodatek są w mniejszych workach.
Także przy pracy na nocnej zmianie, na której jest sprzątany cały McDonald większość pracowników to mężczyźni, lecz tutaj jest to raczej spowodowane mniejszym zainteresowaniem ze strony kobiet pracą nocną chodź to jest tylko moje subiektywne odczucie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz